numer podkładu: 1933
Ballada o butach
OpisBALLADA O BUTACH - Andrzej i Eliza Może buty, zwłaszcza stare, to nie powód, by gitarę brać do ręki i piosenki o nich wieść. Ale co ja, biedna, zrobię, że po ziemi ciągle chodzę, a na szlaku buty mocne liczą się. Buty, buty z wolej skóry, każdy kuty, niby koń... Buty, buty dawno wzute - hej, jea! -
Fragment tekstu:BALLADA O BUTACH - Andrzej i Eliza Może buty, zwłaszcza stare, to nie powód, by gitarę brać do ręki i piosenki o nich wieść. Ale co ja, biedna, zrobię, że po ziemi ciągle chodzę, a na szlaku buty mocne liczą się. Buty, buty z wolej skóry, każdy kuty, niby koń... Buty, buty dawno wzute - hej, jea! - już nogami prawie są. Buty, buty, niby orzech - czas nie może butów zgryźć. Buty, buty - znów mi trzeba - hej, jea! - do El Paso jutro iść. Ale buty, zwłaszcz...