numer podkładu: 1837
Blues na wpół do piątej rano
OpisBLUES NA WPÓŁ DO PIĄTEJ RANO - Universe Wpadłeś sobie w błogi sen, właśnie śnisz o Marii N.... Nagle budzik budzi cię, wstajesz z pryczy, wściekasz się... Wpół do piątej - trzeba wstać, a tu chciałoby się spać... Trzy godziny twego snu nie wystarczą, nie wystarczą, byś był zdrów. Lewy but na prawą nogę, myślisz sobie: "już nie mogę!"... Masz od rana głowy ból, do herbaty sypiesz sól,
Fragment tekstu:BLUES NA WPÓŁ DO PIĄTEJ RANO - Universe Wpadłeś sobie w błogi sen, właśnie śnisz o Marii N.... Nagle budzik budzi cię, wstajesz z pryczy, wściekasz się... Wpół do piątej - trzeba wstać, a tu chciałoby się spać... Trzy godziny twego snu nie wystarczą, nie wystarczą, byś był zdrów. Lewy but na prawą nogę, myślisz sobie: "już nie mogę!"... Masz od rana głowy ból, do herbaty sypiesz sól, bułka z serem nie smakuje... W bramę domu wyskakujesz, na przystane...