numer podkładu: 1767
Gdy malował nam Chagall
OpisGDY MALOWAŁ NAM CHAGALL - Beata Rybotycka Tych miasteczek nie ma już, pokrył niepamięci kurz te uliczki, lisie czapy, kupców rój płotek z kozą żywicielką, krawca Szmula z brodą wielką, co - jak nikt - umiał szyć ślubny strój. Ach, zakochane oczy lśnią, otula się liliową mgłą zapomniany świat i płynie, płynie w dal z kogucim i baranim łbem, na białej chmurze płynie hen tak, jak malował pan Chagall.
Fragment tekstu:GDY MALOWAŁ NAM CHAGALL - Beata Rybotycka Tych miasteczek nie ma już, pokrył niepamięci kurz te uliczki, lisie czapy, kupców rój płotek z kozą żywicielką, krawca Szmula z brodą wielką, co - jak nikt - umiał szyć ślubny strój. Ach, zakochane oczy lśnią, otula się liliową mgłą zapomniany świat i płynie, płynie w dal z kogucim i baranim łbem, na białej chmurze płynie hen tak, jak malował pan Chagall. Już zmierzony ślubny strój, chudy krawcze atłas kr...