numer podkładu: 3218
Piękna Andżelina (im)
OpisPIĘKNA ANDŻELINA - biesiada (Muz. i sł.: ludowe) Wysłał tato Andżelinę na koszyki po wiklinę, miała wrócić za godzinę, nie wracała całą noc. Tam, gdzie płynie rzeczka mała, Manuela napotkała, rzeczka cicho im szumiała, a Manuel szeptał tak: Andżelino, Andżelino, jakie ty masz piękne oczy, Andżelino, Andżelino, za te oczy kocham cię. Andżelino, Andżelino, jakie ty masz boskie ciało, Andżelino, Andżelino, tylko ciebie kochać chcę. / w s t a w k a instrumentalna / Letnia nocka im sprzyjała, namiętności rozpalała, gwiazdki z nieba im mrugały, do kochania zapraszały. Kochankowie nie czekali, z zaproszenia skorzystali. Gdy gorąco się kochali, upłynęła szybko noc. Andżelino, Andżelino. . . itd. / x 2.
Fragment tekstu:PIĘKNA ANDŻELINA - biesiada (Muz. i sł.: ludowe) Wysłał tato Andżelinę na koszyki po wiklinę, miała wrócić za godzinę, nie wracała całą noc. Tam, gdzie płynie rzeczka mała, Manuela napotkała, rzeczka cicho im szumiała, a Manuel szeptał tak: Andżelino, Andżelino, jakie ty masz piękne oczy, Andżelino, Andżelino, za te oczy kocham cię. Andżelino, Andżelino, jakie ty masz boskie ciało, Andżelino, Andżelino, tylko ciebie kochać chcę. / w s t a w k a ...